Garzelli, Giro i pizza

Kolejna sylwetka z cyklu „gwiazdy Giro” to kolarz jeżdżący obecnie w barwach włoskiego teamu Acqua & Sapone – Stefano Garzelli. Jest zwycięzcą m.in. Giro d’Italia 2000, Tour de Swiss i wielu innych wyścigów z cyklu Pro Tour. Stawał też na podium San Sebastian Classic czy Liege – Bostogne – Liege. Można go było także zobaczyć w naszym kraju na Tour de Pologne. Stefano jeździł w grupie Mercatone Uno z tragicznie zmarłym wielkim Marco Pontanim. Byli dobrymi kolegami i jak wspomina podczas wyjazdów na wyścigi mieszkali w jednym pokoju.

Pewnie dlatego niektóre cechy charakteru Stefano Garzellego – jak kolarski profesjonalizm, charyzmę, czy prywatnie to jak jest niezwykle sympatyczny i miły wyniósł od wielkiego Marco Pntaniego – ikony kolarstwa. Przez pewien nawet czas Stefanio nazywany był „il piratino” – mały pirat (od „Il Pirato – Pantani) ale tego bardzo nie lubił. po zwycięstwie w Giro 2000 to zmieniło się…

Gdy zaczynał karierę jego idolem był Miguel Indurain. Prywatnie jak przystało na Włocha jest miłośnikiem pizzy. Uwielbia ją jeść i pierwsze co robi po zakończeniu Giro d’Italia jest zjedzenie dużej pizzy.

Tekst i photo:

Jacek Czarniecki